Dzisiaj zapraszam na danie inspirowane kuchnią włoską - pysznego kurczaka faszerowanego suszonymi pomidorami i serem mozzarella, podanego z kluseczkami ziemniaczanymi i sosem pomidorowym. Danie doskonałe na codzienny obiad i odświętną kolację. Gorąco polecam!
Do przygotowania dania użyłem:- 2 filetów z piersi kurczaka,
- 100 gram sera mozzarella,
- 10 pomidorów suszonych,
- 6 plasterków szynki parmeńskiej,
- 500 gram ziemniaków,
- 1 jajka,
- 100 gram mąki pszennej,
- 1 puszki pomidorów,
- 2 łyżek koncentratu pomidorowego,
- 2 ząbków czosnku,
- pęczka natki świeżej pietruszki,
- 2 łyżek octu balsamicznego,
- 1 łyżeczki cukru,
- 3 łyżek oliwy,
- 3 łyżeczek suszonego oregano,
- 3 łyżeczek suszonej bazylii,
- 20 gram masła,
- szczypty suszonego estragonu,
- soli,
- czarnego świeżo zmielonego pieprzu.
Przygotowanie danie rozpocząłem od przygotowania mięsa. Piersi kurczaka oczyściłem z wszystkich błonek i kawałków tłuszczy. Odkroiłem od nich polędwiczki. Każdą pierś z kurczaka przekroiłem do 3/4 szerokości na pół, a następnie otworzyłem, jak książkę. Tak przygotowane piersi z kurczaka umieściłem w foliowym worku i lekko rozklepałem przy pomocy tłuczka do mięsa. Na desce ułożyłem trzy plasterki szynki parmeńskiej, tak aby delikatnie one na siebie zachodziły. Na nich ułożyłem rozklepaną pierś z kurczaka.
Mięso kurczaka przyprawiłem od góry solą, świeżo zmielonym czarnym pieprzem, łyżeczką suszonego oregano i łyżeczką suszonej bazylii. Położyłem na nim kawałki sera mozzarella (na jedną pierś zużyłem połowę przygotowanego sera) oraz około pięciu sztuk suszonych pomidorów. Całość dokładnie zawinąłem. W identyczny sposób przygotowałem również drugą pierś z kurczaka. Naczynie żaroodporne delikatnie posmarowałem oliwą i ułożyłem w nim wcześniej przygotowane piersi z kurczaka w ten sposób, aby miejsce, gdzie łączy się zawijane mięso znajdowało się u góry, co powinna zapobiec wylaniu się sera. Mięso umieściłem w piekarniku rozgrzanym do temperatury 160 stopni.
Do małego garnka wlałem dwie łyżki oliwy. Do zimnej oliwy dodałem dwa przeciśnięte przez praskę ząbki czosnku, łyżeczkę suszonego oregano i łyżeczkę suszonej bazylii. Całość umieściłem na średnim ogniu. Po około minucie smażenia dodałem do garnka zawartość puszki pomidorów i dwie łyżki koncentratu pomidorowego. Doprawiłem dwiema łyżkami octu balsamicznego, łyżeczką cukru, solą i świeżo zmielonym czarnym pieprzem. Dodałem około 100 ml wody. Całość zagotowałem, a następnie podgrzewałem na małym ogniu przez około 20 minut.
Ziemniaki dokładnie umyłem i nie obierając ich, ugotowałem je w osolonej wodzie. Gorące ziemniaki obrałem ze skórek i przecisnąłem przez praskę. Dodałem do nich jajko, 100 gram mąki pszennej oraz szczyptę soli. Całość delikatnie wyrobiłem, aby powstało jednolite ciasto. Przy pomocy dłoni uformowałem z niego wałki o średnicy około półtora centymetra, które następnie pokroiłem formując małe kluski przypominające kopytka. Na patelni rozpuściłem 20 gram masła. Dodałem do niego pół łyżeczki suszonego estragonu, a następnie smażyłem na nim kluski ziemniaczane przez około 7 minut.
Po trzydziestu minutach pieczenia mięsa, wyjąłem je z piekarnika i delikatnie polałem przygotowanym sosem pomidorowym, a następnie ponownie umieściłem w piekarniku, zwiększając jego temperaturę do 180 stopniu. Po kolejnych 10 minutach mięso było gotowe. Upieczone mięso pokroiłem ostrym nożem pod lekkim skosem na grube plastry, które ułożyłem na talerzach. Obok nałożyłem kluski ziemniaczane. Całość obficie polałem przygotowanym wcześniej sosem pomidorowym i udekorowałem posiekaną natką pietruszki.
Cudowne.
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
Usuń