Dzisiaj akurat piękna pogoda, ciepło słonecznie i w ogóle prawdziwe babie lato, ale jednak ostatnimi dniami aura raczej była jesienna. Stąd też pomysł na pyszną rozgrzewającą zupę. Jestem fanem wszelkich zup - kremów. Dzisiaj proponuję pyszny krem z cukinii z serkiem mascarpone i chipsami z pasternaku.
Do przygotowania dania użyłem:
Do przygotowania dania użyłem:
- 4 średnich cukinii (około 1,5 kg),
- 2 sporych ziemniaków,
- 3 ząbków czosnku,
- 1 średniej cebuli,
- pęczka natki pietruszki,
- 1 korzenia pasternaku,
- 200 gram serka mascarpone,
- 1,5 litra bulionu drobiowego,
- 3 łyżek oliwy,
- 50 gram masła,
- 150 ml oleju słonecznikowego,
- 1 łyżeczki suszonego tymianku,
- 1 łyżeczki mielonej gałki muszkatołowej,
- bagietki,
- soli,
- czarnego świeżo mielonego pieprzu.
Przygotowanie zupy rozpocząłem od przesmażenia cukinii i pozostałych warzyw, dzięki czemu zupa miała lepszy, pełniejszy smak. Na patelni rozgrzałem 3 łyżki oliwy i dodałem do niej pokrojony z plasterki ząbek czosnku, pokrojoną w piórka cebulę, pokrojone w grubą kostkę ziemniaki i cukinie pokrojone w dość grube ćwierćplasterki. Całość smażyłem przez kilka minut - do czasu, aż cukinia puściła wodę i zrobiła się bardzo intensywnie zielona.
Przesmażone warzywa przełożyłem do dużego garnka i zalałem 1,5 litra bulionu drobiowego. Płyn uzupełniłem wodą, tak aby poziom płynu delikatnie przykrywał wszystkie warzywa. Do garnka dodałem łyżeczkę suszonego tymianku i łyżeczkę mielonej gałki muszkatołowej. Całość doprawiłem solą oraz czarnym świeżo mielonym pieprzem i gotowałem na średnim ogniu przez około 30 minut, aby warzywa zrobiły się całkowicie miękkie. Po tym czasie dodałem do garnka 25 gram masła i całość zmiksowałem na gładką masę.
Następnie przygotowałem chipsy z pasternaku. Pasternak to nie jest żadne wymyślne warzywo, lecz to, co można kupić w każdym sklepie jako taką dużą pietruszkę. Pasternak obrałem ze skóry i przy pomocy obieraczki pokroiłem na cienkie plasterki. Na patelni rozgrzałem 150 ml oleju słonecznikowego i na gorący olej pojedynczo wrzucałem plasterki pasternaku. Smażyłem, aż chipsy zrobiły się rumiane. Po wyjęciu ich z oleju położyłem je na papierowym ręczniku, aby pozbyć się nadmiaru tłuszczu.
Ostatnim elementem dania były grzanki z masłem czosnkowym. 25 gram miękkiego masła wymieszałem z dwoma przeciśniętymi przez praskę ząbkami czosnku i 2 łyżkami posiekanej natki pietruszki. Przyprawiłem solą i świeżo zmielonym czarnym pieprzem. Masłem czosnkowym posmarowałem delikatnie podgrzane na patelni z obu stron pokrojone pod ukosem kromki bagietki.
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz
Proszę o przemyślane komentarze, komentarze niemerytoryczne, niezwiązane z treścią posta, wulgarne oraz obraźliwe będą kasowane