Zgodnie z obietnicą dzisiaj coś nowego. Lekko, smacznie, bardzo prosto - prawdziwa sałatka grecka pachnąca świeżymi warzywami, oliwą z oliwek, cytryną i oregano z prawdziwym serem feta. Co ciekawe grecy do sałatki greckiej nie używają sałaty i taką też wersję przygotowałem i polecam.
- 1 dużego ogórka,
- 3 średnich pomidorów,
- 1/2 zielonej papryki,
- 1/2 białej cebuli (można zastąpić czerwoną),
- 1 ząbka czosnku,
- 150 gram sera feta,
- 50 gram oliwek czarnych,
- 50 gram oliwek zielonych,
- 1 cytryny,
- suszonego oregano,
- oliwy z oliwek extra virgin.
W przypadku wszystkich dań opartych na świeżych produktach, a moim zdaniem sałatek w szczególności ogromne znaczenie ma jakość zastosowanych produktów. Do przygotowania sałatki użyłem naprawdę świeżych i naprawdę wysokiej jakości warzyw, bardzo dobrej oliwy z oliwek, wysokiej jakości oliwek z pestkami. Nade wszystko nie warto oszczędzać na serze feta - wszelkie produkty fetopodobne, to jest serki "typu feta" absolutnie nie nadają się do przygotowania dobrej sałatki greckiej, gdyż nawet nie przypominają w smaku prawdziwego sera feta, a smakują wyłącznie solą. Przygotowanie dania jest niezwykle proste - rozpocząłem je od pokrojenia ogórka w ćwierćplasterki - najpierw pokroiłem go w plastry o grubości około 1 cm, a następnie każdy plasterek na ćwiartki, które przełożyłem do miseczki, w której zamierzałem podać sałatkę.
W podobnej wielkości kostkę pokroiłem pomidory i położyłem je na ogórka. Pół białej cebuli, która ma dość słodki smak (ewentualnie można zastąpić ją cebulą czerwoną) pokroiłem w piórka, porozdzielałem je palcami i posypałem je po wierzchu ogórka i pomidorów. Pół zielonej papryki pozbawiłem gniazd nasiennych i białych błon, które są dość gorzkie i pokroiłem w cienkie paski, które ułożyłem na wierzchu sałaty. Następnie całość posypałem obficie zielonymi i czarnymi oliwkami. Na zdjęciu można dostrzec, że użyłem oliwek, które zostały zamarynowane w pikantnej marynacie - do zalewy dodano pestek chili, ale nie jest to konieczne i użycie oliwek w zwykłej zalewie będzie wystarczające. 150 gramowy plaster prawdziwego sera feta przekroiłem na pół, a następnie oba plasterki podzieliłem na równe części o połowie pierwotnej grubości, uzyskując cztery cienkie plasterki sera, które ułożyłem na wierzchu sałatki. Całość skropiłem sokiem z cytryny, a następnie dość obficie posypałem suszonym oregano. Do 7 łyżek dobrej jakości oliwy z oliwek dodałem bardzo drobno posiekany - może być przeciśnięty przez praskę, ząbek czosnku, odstawiłem na minutę, po czym wylałem oliwę na sałatkę. Jako dodatek do sałatki świetnie nadaje się białe puszyste pieczywo - jak bagietka oraz białe lekkie wino.
Od kiedy będąc w Grecji dowiedziałam się, że w sałatce greckiej nie ma sałaty, zawsze cieszę się gdy na blogach w Polsce pokazuje się właśnie taką wersję :) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń