Dzisiaj zapraszam na kolejne danie idealnie pasujące do wakacyjnych klimatów. Niezwykle łatwe i szybkie w przygotowaniu, a przy tym zaskakująco smaczne i sycące spaghetti aglio olio. Ten klasyczny dla kuchni włoskiej makaron bazuje na sosie z czosnku i ostrej papryki, który wzbogaciłem aromatem pietruszki i dodatkiem parmezanu.
- 300 gram spaghetti pełnoziarnistego,
- 70 ml wysokiej jakości oliwy z oliwek,
- 3 ząbków czosnku,
- pęczka natki pietruszki,
- 1 papryczki chili,
- 40 gram parmezanu,
- czarnego świeżo mielonego pieprzu,
- soli.
Spagetti aglio olio z uwagi na swoją prostotę, małą ilość składników i krótki czas przygotowania nie jest daniem wymagającym szczególnych umiejętności, jednak bardzo wymagającym, jeżeli chodzi o jakość użytych składników. Warto w szczególności zadbać o wysoką jakość użytej oliwy z oliwek, będącej głównym składnikiem sosu i nośnikiem smaku. Przygotowanie dania rozpocząłem od przyszykowania wszystkich składników. 3 ząbki czosnku po ich obraniu przecisnąłem przez praskę, a papryczkę chili wraz z pestkami najpierw pokroiłem pod lekkim ukosem na cienkie plastry, a następnie po pozostawieniu kilku plastrów do dekoracji bardzo drobno posiekałem. Drobno posiekałem również pęczek natki pietruszki. W szerokim garnku zagotowałem osoloną wodę i umieściłem w niej makaron pełnoziarnisty, który gotowałem przez około minutę krócej, niż wskazany na jego opakowaniu czas potrzebny do ugotowania go al dente - bardzo ważne jest aby makaron nie był zbyt miękki.
Do głębokiej patelni wlałem 70 ml oliwy z oliwek i włączyłem najmniejszy możliwy gaz. Do zimnej jeszcze oliwy dodałem przeciśnięty przez praskę czosnek, posiekaną papryczkę chili oraz 2/3 pęczka natki pietruszki. Całość podgrzewałem na bardzo małym ogniu dość często mieszając i uważając, aby czosnek nie zarumienił się, co wiązałoby się z uzyskaniem gorzkiego smaku, który zepsułby danie. Makaron po ugotowaniu odcedziłem na durszlaku, jednak bez przelewania go zimną wodą. Zaraz po jego odcedzeniu dodałem go do gorącej oliwy z przyprawami na patelni i dokładnie wymieszałem, tak aby cały makaron został obtoczony w oliwie. Podgrzewałem jeszcze przez pół minuty, po czym wyłożyłem makaron na talerze, delikatnie polewając z góry pozostałą na patelni resztką oliwy. Makaron z góry oprószyłem czarnym świeżo mielonym pieprzem, a następnie posypałem świeżo startym parmezanem. Polecam użycie oryginalnego sera parmigiano reggiano, ewentualnie grana padano, który świetnie dopełni smak tego sosu. Talerze udekorowałem pozostawionymi plastrami papryczki chili.
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz
Proszę o przemyślane komentarze, komentarze niemerytoryczne, niezwiązane z treścią posta, wulgarne oraz obraźliwe będą kasowane