Grillowany comber jagnięcy

Wiosna pełną gębą: słońce świeci, wszystko wokół się zieleni, komary zaczynają gryźć. Długo trzeba było czekać, ale wreszcie można jeść na świeżym powietrzu. Stąd też dzisiejsza propozycja - najbardziej oczywiste kulinarne rozwiązanie na piękny dzień - grill. A na grilla proponuję bardzo prosto, ale smacznie doprawione kotlety z combra jagnięcego i smaczną sałatkę z pomidorów koktajlowych, podane z frytkami, które można zastąpić pieczywem.

Do przygotowania dania użyłem:

• 4 kotletów z combra jagnięcego (4 sztuki),
• 2 cytryn,
• 250 gram pomidorów koktajlowych,
• pęczka świeżej natki kolendry,
• 150 gram serka homogenizowanego naturalnego,
• 1 ogórka,
• 3 ząbków czosnku,
• 3 łyżeczek suszonego oregano,
• 400 gram frytek,
• soli,
• czarnego świeżo zmielonego pieprzu,
• oliwy.

Jak już wspomniałem dzisiejsze danie jest bardzo proste, aby bez problemu można było przygotować je nawet w spartańskich, działkowych warunkach. Przygotowanie go rozpocząłem od zamarynowania mięsa. Sok z połowy cytryny wymieszałem z przeciśniętym przez praskę ząbkiem czosnku, odrobiną czarnego świeżo mielonego pieprzu, otartą skórką z połowy cytryny, trzema łyżeczkami suszonego oregano i łyżką oliwy. W tak przygotowanej marynacie zanurzyłem mięso i pozostawiłem w niej na godzinę, aby nabrało aromatu. Po tym czasie umieściłem je na maksymalnie rozgrzanym grillu i smażyłem przez 10 minut z każdej strony.

Następnie przygotowałem sos tzatziki na bazie ogórka i serka homogenizowanego. Zamiast serka można też użyć gęstego jogurtu naturalnego lub kefiru. Ogórka starłem na tarce o grubych oczkach, a następnie odsączyłem nadmiar puszczonego przez niego soku. Dodałem do niego 150 gram homogenizowanego serka naturalnego, dwa przeciśnięte przez praskę ząbki czosnku, skórkę i sok z połowy cytryny, a następnie przyprawiłem całość solą i świeżo mielonym czarnym pieprzem. Dokładnie wymieszałem i odstawiłem do lodówki na co najmniej 10 minut. 

Pomidory koktajlowe pokroiłem na połówki i umieściłem w miseczce. Dodałem do nich sok z całej cytryny i łyżkę oliwy. Przyprawiłem solą i pieprzem. Pęczek natki kolendry posiekałem niezbyt drobno, pozostawiając kilka listków do dekoracji. Posiekaną kolendrę dodałem do pomidorów i wymieszałem całość. Przygotowałem frytki. Na talerze wyłożyłem niewielką ilość sałatki z pomidorów, frytki oraz jagnięcinę. Na jagnięcinie rozłożyłem niewielką ilość sosu tzatziki. Danie udekorowałem pozostawionymi listkami świeżej natki kolendry.