Konkretne danie. Dla prawdziwych mężczyzn. Raczej nie polecam go na co dzień, chyba że ktoś narzeka na niedobór masy i zbyt szybką przemianę materii. Ale od czasu do czasu można zaszaleć... Zapraszam zatem na przygotowaną na sposób niemiecki golonkę pieczoną w piwie pszenicznym z kiszoną kapustą z suszonymi śliwkami i sosem chrzanowym.
Do przygotowania dania użyłem:- 3 kawałków golonki przedniej z kością (po około 500 gram),
- 500 gram kiszonej kapusty,
- 1 litra piwa pszenicznego,
- 200 gram suszonych śliwek,
- 2 cebul,
- 5 łyżek tartego chrzanu,
- 5 łyżek śmietany 18%,
- 1 łyżki białego octu winnego,
- 4 liści laurowych,
- 5 ziaren ziela angielskiego,
- 3 łyżeczek suszonego majeranku,
- 2 łyżeczek nasion kminku,
- soli,
- czarnego świeżo mielonego pieprzu.
Golonka jest bardzo wdzięcznym mięsem do przygotowania, bo trudno ją zepsuć. Trzeba dać jej jedynie odrobinę dobrych przypraw i dużo czasu, aby zrobiła się miękka, a mięso łatwo odchodziło od kości, a odwdzięczy się pysznym smakiem i wielką sytością. Golonki umyłem, pozbawiłem resztek włosków i natarłem je solą, czarnym świeżo mielonym pieprzem i majerankiem. Do naczynia do zapiekania wlałem litr piwa pszenicznego i ułożyłem w nim golonki. Do piwa wrzuciłem pokrojone w piórka cebule, 5 ziaren ziela angielskiego, 200 gram suszonych śliwek, łyżeczkę nasion kminku i 4 liście laurowe. Na golonkach ułożyłem kiszoną kapustę wymieszaną z łyżeczką nasion kminku i doprawioną czarnym świeżo mielonym pieprzem i niewielką ilością soli. Całość po przykryciem umieściłem w rozgrzanym do 170 stopni piekarniku z włączonym termoobiegiem na 2 godziny.
W międzyczasie przygotowałem sos chrzanowy. Do miski dodałem 5 łyżek tartego chrzanu i 5 łyżek śmietany. Doprawiłem solą i czarnym świeżo mielonym pieprzem oraz dodałem łyżkę białego octu winnego. Sos dokładnie wymieszałem i odstawiłem do lodówki. Po upływie 2 godziny od włożenia golonki do pieca wyjąłem kawałki mięsa z naczynia żaroodpornego, w którym pozostawiłem kapustę i piwo. Naczynie żaroodporne umieściłem ponownie w piekarniku, tym razem bez przykrycia. Golonki ułożyłem na ruszcie. Temperaturę piekarnika zwiększyłem do maksymalnej i włożyłem do niego golonki na 15 minut. Po tym czasie wyjąłem mięso i pozwoliłem mu odpocząć przez 5 minut. Golonki podałem z kapustą z suszonymi śliwkami, którą skropiłem pozostałym w naczyniu piwem. Polałem sosem chrzanowym.
Uwielbiam golonko :)
OdpowiedzUsuń