Wytrawne tosty francuskie

Dzisiaj rewelacyjny pomysł na śniadanie. Kolejna wersja tostów francuskich - tym razem w wersji wytrawnej - z dodatkiem parmezanu i sałatki pomidorowej z bazylią. Propozycję można wzbogacić dodając na przykład szynkę parmeńską.

Do przygotowania tostów użyłem:

• 1 bochenka chleba drwalskiego,
• 2 pomidorów,
• 20 listków świeżej bazylii,
• 20 gram parmezanu,
• 2 jajek,
• 1 łyżki mleka,
• ząbka czosnku,
• szczypty suszonego oregano,
• szczypty mielonej gałki muszkatołowej,
• 30 gram masła,
• soli,
• czarnego świeżo mielonego pieprzu,
• oliwy.

Przygotowanie dania rozpocząłem od przygotowania prostej sałatki z pomidorów. Pomidory pokroiłem w kostkę o boku około jednego centymetra i włożyłem do miseczki. 20 listków świeżej bazylii dość grubo posiekałem i dodałem do pomidorów. Przyprawiłem niewielką ilością soli i czarnego świeżo mielonego pieprzu, a następnie dodałem 2 łyżki oliwy. Całość dokładnie wymieszałem i odstawiłem do lodówki. Oczywiście sałatkę można wzbogacić innymi warzywami, ale moim zdaniem do tostów francuskich najlepiej pasuje właśnie ta prosta wersja.

Następnie przygotowałem roztwór, w którym obtaczałem tosty. Do dużego głębokiego talerza wybiłem dwa jajka. Do jajek wlałem łyżkę mleka, a następnie dodałem 20 gram startego na tarce o drobnych oczkach parmezanu i przeciśnięty przez praskę ząbek czosnku. Całość przyprawiłem niewielką ilością soli, czarnym świeżo zmielonym pieprzem, szczyptą gałki muszkatołowej i szczyptą suszonego oregano. Wszystkie te składniki dokładnie wymieszałem do uzyskania jednolitej konsystencji za pomocą trzepaczki. 

Chleb drwalski, lub inny rodzaj pieczywa pokroiłem w dość grube, około dwucentymetrowe kromki. Na patelni rozpuściłem 30 gram masła. Kromki chleba obtaczałem w roztrzepanym jajku z przyprawami, a następnie układałem je na patelni. Smażyłem z obu stron do zarumienienia się chleba. Należy uważać, aby ser zawarty w roztworze, w którym moczony był chleb nie zaczął się przypalać, ale tosty nie mogą być też niedosmażone. Usmażone tosty przełożyłem na talerze. Na każdym toście układałem sałatkę z pomidorów i bazylii.