Kurczak garam masala z chlebkiem naan

Zimno dzisiaj. Zdecydowanie zima w końcu zdecydowała się zaatakować. Wobec takiego obrotu sprawy polecam idealną odpowiedź na atak zimy - rozgrzewający, aromatyczny i pyszny kurczak w sosie garam masala, podany w wybornym chlebkiem naan. Przepis inspirowany jest klasyczną kuchnią indyjską, a mimo dość długiej listy składników jego przygotowanie nie jest trudne.

Do przygotowania dania użyłem:

• 1,5 kg udek kurczaka,
• 2 puszek pomidorów,
• 200 ml mleka kokosowego,
• 2 średnich cebul,
• 3 ząbków czosnku,
• pęczka natki świeżej kolendry,
• 4 cm kawałka korzenia imbiru,
• 500 gram mąki pszennej typ 450,
• 2 łyżeczek suszonych drożdży, 
• 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia,
• 250 ml mleka,
• 200 gram gęstego jogurtu naturalnego,
• 1 jajka,
• 2 łyżeczek czarnuszki,
• 2 łyżeczek kminu rzymskiego,
• 2 łyżeczek mielonej papryki ostrej,
• 2 łyżeczek suszonych ziaren kolendry,
• 2 łyżeczek kurkumy,
• 5 goździków,
• 2 łyżeczek przyprawy garam masala,
• 1 łyżeczki gałki muszkatołowej,
• soli,
• oliwy.

Przygotowanie dania rozpocząłem od przygotowania ciasta na chlebki naan, które potrzebuje trochę czasu, aby wyrosnąć. Do miseczki przesiałem 500 gram mąki pszennej typ 450. Dodałem do niej dwie łyżeczki czarnuszki, 2 łyżeczki suszonych drożdży i pół łyżeczki proszku do pieczenia. 250 ml mleka ogrzałem do temperatury pokojowej i również dodałem do mąki. Całość lekko wymieszałem i dodałem 200 gram gęstego naturalnego jogurtu, 1 jajko i dwie łyżki oliwy. Całość doprawiłem szczyptą soli i wyrabiałem przez około 10 minut, aż ciasto zrobiło się dość elastyczne - w razie gdyby ciasto było zbyt rzadkie należy dodać do niego więcej mąki, a gdyby było zbyt gęste - więcej mleka. Wyrobione ciasto przykryłem ściereczką i odstawiłem w ciepłe miejsce na co najmniej godzinę do wyrośnięcia.

Udka z kurczaka pozbawiłem kości. Cebule pokroiłem w dość grube piórka. W moździerzu roztarłem razem dwie łyżeczki suszonych nasion kolendry, dwie łyżeczki kminu rzymskiego, dwie łyżeczki przyprawy garam masala, łyżeczkę gałki muszkatołowej, dwie łyżeczki mielonej papryki ostrej, pięć goździków i dwie łyżeczki kurkumy. Na głębokiej patelni rozgrzałem 3 łyżki oliwy i dodałem 3 przeciśnięte przez praskę ząbki czosnku oraz pokrojone w piórka cebule. Smażyłem do lekkiego zeszklenia się cebuli często mieszając, po czym dodałem mięso z ud kurcząt i przygotowaną wcześniej mieszankę przypraw. Korzeń imbiru starłem na tarce o małych oczkach i również dodałem na patelnię. Smażyłem na dużym ogniu przez około 5 minut, po czym dodałem dwie puszki pomidorów.

Po dodaniu pomidorów całość zagotowałem, a następnie zmniejszyłem ogień, aby danie nie gotowało się zbyt intensywnie. Dodałem 200 ml mleka kokosowego i powoli gotowałem przez około 40 minut od czasu do czasu mieszając. Na 3 minuty przed podaniem dania dodałem do niego posiekany pęczek natki kolendry (pozostawiając kilka listków do dekoracji). Kiedy ciasto na chlebki wyrosło podwajając swoją objętość, ponownie krótko je wyrobiłem. Na blasze ułożyłem papier do pieczenia i posmarowałem go olejem. Po lekkim natłuszczeniu olejem rąk podzieliłem ciasto na 8 równych części i palcami uformowałem każdą część w cienki placek, który ułożyłem na blasze do pieczenia - na mojej jednorazowo zmieściły się po cztery placki. Piekarnik rozgrzałem do 200 stopni z włączoną funkcją grilla. Umieściłem w nim naczynie z wodą, aby chlebki nie wysuszyły się zanadto i umieściłem blachę na najwyższym poziomie. Piekłem przez 7 minut, a następnie odwróciłem chlebki i piekłem przez kolejne 5 minut. Identycznie przygotowałem drugą porcję chlebków z pozostałego ciasta. Na głębokie talerze wyłożyłem mięso wraz z sosem. Udekorowałem listkami świeżej kolendry i podałem z ciepłymi chlebkami naan.