Sałatka nicejska

Sałatka nicejska. Pyszna, świeża, chrupiąca i pachnąca. Jak przystało na danie wywodzące się z miasta portowego z wyraźnym, aczkolwiek nie dominującym aromatem i smakiem morza. Jest to jedna z moich ulubionych sałatek - idealna na lekką przekąskę lub imprezę. Gorąco polecam.

Do przygotowania sałatki użyłem:

• 1 główki sałaty lodowej,
• 3 pomidorów,
• 1 długiego ogórka,
• 1 czerwonej cebuli,
• 4 jajek,
• 1 puszki tuńczyka w sosie własnym,
• 20 czarnych oliwek,
• 20 sztuk filetów z sardeli (anchois),
• 1 ząbka czosnku,
• 1 łyżeczki musztardy,
• 1 łyżeczki suszonego oregano,
• 1 łyżeczki suszonego tymianku,
• 3 łyżek octu balsamicznego,
• 4 łyżek oliwy,
• soli,
• czarnego świeżo mielonego pieprzu.

Przygotowanie sałatki nicejskiej nawet całkowitemu laikowi nie powinno nastręczyć jakichkolwiek problemów. Rozpocząłem je od ugotowania 4 jajek na twardo. Następnie do miski włożyłem pokrojoną w trzycentymetrową kostkę sałatę lodową. Można użyć innego rodzaju sałaty, jednak moim zdaniem do tej sałatki najlepiej pasuje sałata lodowa, która zapewni sałatce należytą chrupkość. Do sałaty dodałem pokrojone w dwucentymetrową kostkę pomidory, pokrojonego w trzymilimetrowe plastry ogórka i czerwoną cebulę pokrojoną w piórka. Całość wymieszałem. Następnie dodałem tuńczyka w sosie własnym, uważając, aby mięso ryby nie uległo nadmiernemu rozdrobnieniu, oliwki, filety z sardeli i pokrojone w ćwiartki ugotowane wcześniej jajka.

Następnie przygotowałem sos vinaigrette. W małym naczyniu umieściłem łyżeczkę musztardy, łyżeczkę suszonego tymianku, łyżeczkę suszonego oregano i przeciśnięty przez praskę ząbek czosnku. Składniki te przyprawiłem niewielką ilością soli i czarnym świeżo zmielonym pieprze, a następnie zalałem 3 łyżkami octu balsamicznego i 4 łyżkami oliwy. Bardzo dokładnie wymieszałem, tak aby powstały sos posiadał w miarę jednolitą konsystencję, to jest aby ocet połączył się z oliwą. Tak przygotowanym sosem skropiłem sałatkę bezpośrednio przed podaniem. Podałem z bagietką.