Chaczapuri adżarskie

Jakoś tak się złożyło, że sporo z ostatnich przepisów bazowało na cieście drożdżowym. Nie inaczej było dzisiaj - przygotowałem pyszne serowe gruzińskie chaczapuri adżarskie w autorskiej wersji z dodatkiem chrupiącej sałatki. Danie jest pożywne, doskonale smakuje i z całą pewnością warte jest pracy, jakiej wymaga jego przygotowanie. Zapraszam zatem do skosztowania tego wschodniego specjału.

Do przygotowania dania użyłem:

• 500 gram mąki (typ 450),
• 20 gram świeżych drożdży,
• 200 ml mleka,
• 6 jajek,
• 1 łyżeczki cukru,
• oliwy,
• 2 ząbków czosnku,
• 500 gram pomidorów koktajlowych,
• 1 długiego ogórka,
• 1 szalotki,
• 1 cytryny,
• 100 gram twarogu owczego,
• 100 gram twarogu koziego,
• 200 gram twarogu krowiego,
• 2 łyżeczek czarnuszki,
• 2 łyżeczek suszonego cząbru,
• 20 gram masła,
• soli,
• czarnego świeżo zmielonego pieprzu.

Przygotowanie dania rozpocząłem od przygotowania farszu. Do miski włożyłem 100 gram twarogu koziego, 100 gram twarogu owczego i 200 gram twarogu krowiego. Całość przy użyciu łyżki rozdrobniłem na malutkie kawałki. Dodałem dwa przeciśnięte przez praskę ząbki czosnku, dwie łyżeczki suszonego cząbru oraz jedno jajko. Doprawiłem szczyptą soli i niewielką ilością czarnego świeżo zmielonego pieprzu. Całość bardzo dokładnie wymieszałem, aby uzyskać jednolitą dość zwartą masę. Następnie odstawiłem farsz do lodówki, aby jego smaku uległy połączeniu.

Następnie zająłem się przygotowaniem ciasta. W tym calu do miski przesiałem 500 gram mąki pszennej typu 450. Dodałem do niej łyżeczkę soli i dwie łyżeczki czarnuszki. Do szklanki dodałem 200 ml ciepłego mleka, łyżeczkę cukru i 20 gram świeżych drożdży. Całość wymieszałem razem z łyżką mąki i odstawiłem na 10 minut, aby zaczyn zaczął pracować. Po tym czasie dodałem zaczyn i 50 ml oliwy. Całość solidnie wyrobiłem na gładkie elastyczne ciasto, które następnie odstawiłem na godzinę do wyrośnięcia. Po tym czasie podzieliłem ciasto na cztery części.

Każdą część ciasta rozwałkowałem na okrągły placek o grubości około pięciu milimetrów. Placki ułożyłem na pergaminie i na każdy z nich nałożyłem taką samą ilość farszu. Po dwóch stronach skleiłem brzegi placka tworząc kształt przypominający łódkę - widoczny na zdjęciu. Brzegi placka podniosłem do góry, aby otulały farsz. Istotnym jest, aby solidnie zlepić łączenia ciasta, tak aby w czasie pieczenia nie rozklejały się, dzięki czemu farsz nie będzie wypływał. Piekarnik rozgrzałem do 200 stopni i piekłem w nim tak przygotowane placki przez 20 minut. 

Po tym czasie wyjąłem placki z piekarnika, przy użyciu łyżki utworzyłem niewielkie zagłębienia w środku farszu i wbiłem tam całe jajka - po jednym do każdego placka. Całość ponownie umieściłem w piekarniku - tym razem na około 7 minut - w tym czasie białko jajka powinna się ściąć, a żółtko pozostać płynne. Gotowe placki wyjąłem z piekarnika i na każdym z nich ułożyłem odrobinę masła, które pod wpływem temperatury powinno się rozpuścić. Gotowe danie delikatnie skropiłem świeżo wyciśniętym sokiem z cytryny.

Do chaczapuri idealnie pasuje gruzińska sałatka, jednak można przygotować też prostą sałatkę z pomidorów koktajlowych i ogórka. Ogórka pokroiłem wzdłuż na ćwiartki, a następnie w około czteromilimetrowe ćwierćplasterki. 500 gram pomidorów koktajlowych pokroiłem na połówki. Całość umieściłem w misce. Dodałem drobno posiekaną szalotkę, sok z połowy cytryny i 3 łyżki oliwy. Doprawiłem szczyptą soli i świeżo zmielonym czarnym pieprzem. Dokładnie wymieszałem i wyłożyłem na talerze obok chaczapuri.