Ciąg dalszy przepisów kuchni gruzińskiej - Chaczapuri - danie mnie nieodparcie przywodzące na myśl nasze pierogi, tyle że przyrządzona z innego, bardziej puszystego ciasta i pieczone w piekarniku. Farsz składa się z różnych rodzajów sera, a całe danie, wbrew pozorom, nie jest zbytnio skomplikowane, a pachnie, wygląda i smakuje rewelacyjnie.
Do przygotowania dania użyłem:
- 100 gram sera koziego,
- 100 gram sera żółtego,
- 100 gram twarogu półtłustego,
- 2 ząbków czosnku,
- 250 gram mąki,
- 3 jajek,
- 150 ml maślanki,
- 1 łyżeczki sody oczyszczonej,
- 3 łyżek masła,
- soli,
- czarnego świeżo mielonego pieprzu,
- kilku listków bazylii do dekoracji.
Przygotowanie dania rozpocząłem od zrobienia farszu do nadziania ciasta. Farsz jest bardzo prosty, jego podstawowe składniki to trzy rodzaje sera. 100 gram sera żółtego (można zamiast niego użyć sera wędzonego) starłem na tarce o dużych oczkach, podobnie jak 100 sera koziego. Umieściłem je w jednym naczynie, do którego następnie pokruszyłem 100 gram twarogu półtłustego. Do mieszanki serów dodałem dwa przeciśnięte przez praskę ząbki czosnku, niewielką ilość czarnego świeżo mielonego pieprzu i jedno jajko. Całość dokładnie wymieszałem za pomocą łyżki i odstawiłem do lodówki na 20 minut.
Do miski przesiałem 250 gram mąki pszennej, dodałem do niej 1 łyżeczkę sody oczyszczonej, szczyptę soli, 2 jajka, 150 ml maślanki i 2 łyżki roztopionego masła. Całość wyrobiłem na ciasto, które powinno uzyskać elastyczną konsystencję i nie lepić się do rąk. W zależności od użytej mąki i maślanki koniecznym może okazać się zagęszczenie lub rozrzedzenie ciasta - poprzez dodanie większej ilości mąki lub maślanki. Po wyrobieniu ciasta odłożyłem je na 10 minut przykryte ściereczką, a następnie podzieliłem na pół i rozwałkowałem na placek o grubości około 5 mm. Z rozwałkowanego ciasta powycinałem przy użyciu małej miseczki koła o średnicy około 7 cm i na środku każdego wyciętego koła ułożyłem łyżkę farszu serowego.
Rozwałkowałem drugą część ciasta i wyciąłem z niej taką samą ilość kół tej samej wielkości, które skleiłem z kołami z położonym farszem, tworząc coś w rodzaju pierogów. Istotnym jest, aby farszu na cieście nie było zbyt dużo i aby nie dotykał on miejsce sklejenia ciasta, gdyż wówczas może wypłynąć w czasie pieczenia. Gotowe faszerowane ciasto ułożyłem na wyłożonej pergaminem blaszce i posmarowałem z góry delikatnie roztopionym masłem. Piekarnik rozgrzałem do temperatury 160 stopni w włączonym termoobiegiem i zapiekałem w nim ciasto przez 15 - 20 minut, aż lekko wyrosło i stało się przyrumienione w wierzchu. Danie wyjąłem na talerze i udekorowałem kilkoma listkami bazylii. Podałem na gorąco z idealnie pasującą do niego gruzińską sałatką.
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz
Proszę o przemyślane komentarze, komentarze niemerytoryczne, niezwiązane z treścią posta, wulgarne oraz obraźliwe będą kasowane