Litewskie kartacze

Zimno. I ciepło szybciej nie będzie. Niestety, ale skończyła się złota jesień. Wobec takiej aury zapraszam dzisiaj na sycące danie kuchni wschodniej - kartacze - gotowane kluski ziemniaczane z nadzieniem ze zmielonej kiełbasy i cebuli, które w sam raz nadają się na posiłek w mroźny dzień. Kartacze znane są praktycznie w całej kuchni europejskiej, ich bardziej okrągła wersja w kuchni polskiej to pyzy. 

Do przygotowania dania użyłem:

• 500 gram ziemniaków, 
• 100 gram mąki ziemniaczanej,
• 2 jajek,
• 500 gram kiełbasy czosnkowanej,
• 1 cebuli,
• 4 łyżeczek świeżego tymianku,,
• 200 ml kwaśnej śmietany 18%,
• soli,
• czarnego świeżo zmielonego pieprzu.

Przygotowanie kartaczy nie jest zbyt skomplikowane, a rozpocząć je należy od przygotowania ciasta ziemniaczanego na kluski. W tym celu obrałem pół kilograma ziemniaków i połowę z nich ugotowałem w osolonej wodzie do miękkości, zaś drugą połowę starłem na tarce o drobnych oczkach. Starte ziemniaki odcisnąłem dokładnie z nadmiaru wody przez czystą ściereczkę, a wyciśniętą z nich wodę pozostawiłem w talerzu. Ugotowane ziemniaki przecisnąłem przez praskę, kiedy były jeszcze ciepłe i połączyłem je ze startymi i odciśniętymi ziemniakami. Dodałem do nich następnie 100 gram mąki ziemniaczanej i skrobię, która odstała się na dnie talerza, do którego odcisnąłem wodę z ziemniaków (wylewając znajdującą się na powierzchni wodę). Do ziemniaków dodałem 2 jajka, odrobinę soli i całość wyrobiłem na gładkie ciasto, które nie kleiło się do rąk. W przypadku, gdyby ciasto było zbyt rzadkie, należy dosypać do niego więcej mąki ziemniaczanej.

Dobrej jakości czosnkowaną kiełbasę pokroiłem w mniejsze części, a następnie razem z obraną z łupinki cebulą i dwoma łyżeczkami świeżego, drobno posiekanego tymianku dokładnie zmieliłem przy użyciu blendera do uzyskania gładkiej masy. Do przygotowania farszu można użyć również innej kiełbasy, jednak nie powinna być to kiełbasa wędzona, i jeżeli nie jest to kiełbasa czosnkowana, wówczas należy dodać do masy mięsnej dwa ząbki czosnku. Po przygotowaniu farszu z ciasta uformowałem placki o średnicy około dziesięciu centymetrów i grubości jednego centymetra. Na każdy placek dodałem dwie łyżki farszu mięsnego, układając do nieco podłużnie, a następnie okleiłem farsz ciastem w ten sposób, aby utworzyć lekko wydłużoną kluskę, szczelnie otulającą ciastem ziemniaczanym farsz.

W dużym garnku zagotowałem osoloną wodę i do gotującej się wody włożyłem kartacze. Po ponownym doprowadzeniu wody do wrzenia gotowałem je jeszcze przez około 5 minut, po czym przy pomocy łyżki cedzakowej wyjąłem je na talerze. Każdą kluskę polałem łyżką kwaśnej śmietany 18% i opruszyłem świeżo zmielonym pieprzem oraz drobno posiekanym świeżym tymiankiem. Podałem na gorąco. Kartacze świetnie smakują również po podgrzaniu - pokrojone w plasterki i zrumienione na patelni.