Od jakiegoś czasu chodził za mną pomysł, aby przygotować grecki gyros. Gyros jest jedną z najbardziej znanych i popularnych potraw kuchni greckiej. Jego przygotowanie jest banalnie proste, a w sklepach dostępne są gotowe mieszanki przypraw do przygotowania tej potrawy. Gyros przygotować można zarówno z kurczaka, jak również z wieprzowiny (najlepiej karkówki), ale także z baraniny. Ja przygotowałem dzisiaj gyrosa drobiowego, które samodzielnie doprawiłem i podałem w towarzystwie sosu czosnkowo - koperkowego i frytek. Klasyczny gyros powinien być podany z sosem tzatziki, na który przepis znajdziecie w innych moich przepisach na dania kuchni greckiej, więc dzisiaj proponuję inny sos, który również doskonale pasuje do tego dania.
Do przygotowania dania użyłem:- 500 gram mięsa z piersi kurczaka,
- 2 pomidorów,
- 1 ogórka,
- 1 czerwonej cebuli,
- 1 cytryny,
- 2 ząbków czosnku,
- pęczka natki świeżego koperku,
- 500 gram frytek,
- 200 gram jogurtu greckiego,
- 3 łyżek majonezu,
- 5 łyżek oliwy,
- 3 łyżeczek słodkiej mielonej papryki,
- 1 łyżeczki suszonego oregano,
- 1 łyżeczki suszonego tymianku,
- 1 łyżeczki suszonego rozmarynu,
- 1/2 łyżeczki białej gorczycy,
- 1 łyżeczki granulowanego czosnku,
- 1 łyżeczki suszonej cebuli,
- 1 łyżeczki suszonych nasion kolendry,
- soli,
- czarnego świeżo zmielonego pieprzu.
Przygotowanie dania rozpocząłem od przygotowania przyprawy do gyrosa. W tym celu do moździerza dodałem trzy łyżeczki słodkiej mielonej papryki, jedną łyżeczkę suszonego oregano, jedną łyżeczkę suszonego tymianku, jedną łyżeczkę suszonego rozmarynu, jedną łyżeczkę granulowanego czosnku, jedną łyżeczkę suszonej cebuli, jedną łyżeczkę suszonych nasion kolendry, pół łyżeczki białej gorczycy, szczyptę soli, sporą ilość czarnego świeżo zmielonego pieprzu i skórkę otartą z połowy cytryny. Całość utarłem do uzyskania przyprawy o dość jednolitej konsystencji.
Piersi kurczaka umyłem i oczyściłem z wszelkich błon i niedoskonałości, a następnie pokroiłem je w cienkie - około półcentymetrowe plasterki w poprzek włókien mięśniowych. Pokrojonego kurczaka skropiłem sokiem z połowy cytryny. Dodałem do niego 3 łyżki oliwy i przygotowaną wcześniej przyprawę. Całość dokładnie wymieszałem, tak aby każdy kawałek kurczaka pokrył się dokładnie przyprawą. Zamarynowanego kurczaka wstawiłem na pół godziny do lodówki, a po wyjęciu smażyłem przez około pięć minut na mocno nagrzanej patelni.
W miseczce wymieszałem 200 gram jogurtu greckiego i 3 łyżki majonezu. Dodałem 2 przeciśnięte przez praskę ząbki czosnku, sok z połowy cytryny, a także drobno posiekany pęczek natki koperku. Całość przyprawiłem solą i pieprzem. Po wymieszaniu umieściłem w lodówce na 20 minut.
Ogórka pokroiłem w cienkie plasterki, a pomidora w półplasterki. Cebulę obrałem z łupinek i pokroiłem w plasterki, które następnie podzieliłem na krążki. Usmażyłem frytki. Na talerzach ułożyłem plasterki pomidora, a na nich ogórka. Posypałem je solą i pieprzem i delikatnie skropiłem oliwą. Obok dodałem niewielką ilość przygotowanego sosu. Wyłożyłem mięso i frytki. Całość udekorowałem krążkami czerwonej cebuli oraz plasterkami cytryny.
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz
Proszę o przemyślane komentarze, komentarze niemerytoryczne, niezwiązane z treścią posta, wulgarne oraz obraźliwe będą kasowane